Karty Pokemon powróciły do McDonald’s – Match Battle 2023

W zestawach Happy Meal znajdziecie kolejne karty z setu Match Battle, na 2023 rok!

O kartach w maku piszę co roku jak tylko się pojawią. Wtedy zaczyna się szturm na restauracje i wszyscy wykupują zestawy Happy Meal, do których dołączane są oficjalne karty Pokemon. Polacy mają o tyle dobrze, że dostają angielskie – najbardziej wartościowe w europie językowo karty. Niemcy (o których pisałem niedawno) dostają niemieckie karty.

W tym roku Match Battle również zawitał do polskich restauracji McDonald’s i w tym roku wyjątkowo wcześnie. W zeszłym roku był to również październik, a dwa lata temu – wrzesień. Jak widzimy, raczej karty dostajemy pod koniec roku, jako jedni z ostatnich na kontynencie.

W mojej restauracji w Poznaniu, można było dokupić jeden zestaw do jednego Happy Meal, nie wiem, czy jest to standardowa procedura, czy da się ich dokupić więcej.

Ale chciałbym napisać jedno. Trochę przestaje mi się podobać promocja na Pokemony w maku. Jeszcze kilka lat temu dostawaliśmy karty z figurkami – to była świetna zabawka. Potem karty Pokemon z plastikowym żetonem-zabawką, a ostatnio same papierowe dodatki – papierowe pudełka, naklejki, żetony, czy ramki. I wiecie co? I nawet to było lepsze od tego, co dostajemy teraz. Bo dostajemy tylko booster w którym są 4 karty i żeton papierowy do gry (który nie jest nawet monetą jak ostatnio) oraz pamiątkową karteczkę z Pokemonem (który nie jest oficjalną kartą). Nie ma nic plastikowego, dodatkowego i nic bardziej fajnego i wartościowego niż karty. Nie jestem fanem tego rozwiązania, bo to już tylko sam booster jest zabawką – nic więcej. I przestaje mi się to podobać.

Kart w zestawie Match Battle 2023 jest 15 sztuk i w każdym boosterze są 4 sztuki w tym jedna holo. Nie są to jakieś fantastyczne karty, ale jak zwykle jest Pikachu, który jest warty z nich wszystkich najwięcej. Prawie tyle co zestaw Happy Meal.

https://twitter.com/vulpister/status/1710681514239836667

To jak?! Czas przytyć, żeby zdobyć cały set w wersji holo – prawda? 🙂

Menu

przeczytaj jeszcze..