Jak można tak wtopić, złamać prawo i w normalnym sklepie sprzedawać podróbki?
Na moim discordzie, dzięki informacji od Velsu, dostałem link w którym sklep Gandalf bezczelnie sprzedaje podróbki kart Pokemon jako normalne karty.
Nie dość, że napisano, że producentem jest Pokemon Company International – co jest nieprawdą, to jeszcze nazwali to kartami „Pokemon GO Silver Tempest” co dobitnie świadczy o tym, że sklep nie ma pojęcia co wystawia.
Ciekawe są też recenzje datowane na lipiec 2017 roku. Nie dość, że Silver Tempest wyszedł ledwo miesiąc temu, to jeszcze w samych recenzjach (oczywiście tych bezpłatnych – nie kupionych przez sklep) ludzie wskazują na to, że to podróbki.
Ciekawe co na to dyrektywa Omnibus, która zakazuje takich praktyk… 🤔🤔🤔
Jestem też strasznie ciekaw skąd Gandalf bierze swoje produkty, ponieważ na stronie widzę, że sprzedaje również karty oryginalne. Ciekawe co na to ich dystrybutor 😀