Maskotki Lights&Sounds Pikachu i Charmander – recenzja

Szukasz super maskotki dla swojej pociechy? To zobacz te! Takich jeszcze w sklepach nie było!

Z okazji 25-lecia rozpocząłem cykl artykułów w którym informuję jakie zabawki Pokemon dostępne są do kupienia w Polsce. Recenzowałem już dla was interaktywne figurki Pikachu i Eevee firmy Jazwares, teraz czas na recenzję maskotek Pikachu oraz Charmandera z serii Lights&Sounds również firmy Jazwares!

Niezwykłe maskotki

Normalnie dostępne w sklepach maskotki z Pokemonami nie wyróżniają się szczególnymi cechami. Jeśli są to oryginalne produkty – możemy liczyć na ich najwyższą jakość. Maskotki Lights&Sounds zawierają w sobie urządzenie, które sprawia, że zwykła maskotka staje się trochę bardziej interaktywna.

Mierzące trochę ponad 30 cm Pikachu oraz Charmander to wiernie odwzorowane maskotki Pokemon, które posiadają w całości naszyte buźki (nie są nadrukowane, lub wszywane, nie ma plastikowych elementów, o które można się zahaczyć). Jakość szwów oraz wykonania całego produktu stoi na najwyższym poziomie. W swoim życiu widziałem już wiele maskotek Pokemon, ale dawno nie widziałem tak dobrego wykonania. Nie ma tu żadnych dziwnych elementów, które nie pasują do Pokemona, albo sprawiają, że wygląda dziwnie, czy karykaturalnie.

Obie zabawki mają za to wszyty mały mechanizm elektryczny, który sprawia, że po naciśnięciu lewej łapki Pokemona, Pikachu wymawia słodko „pikachu” lub śpiewa radosną piosenkę, a Charmander wypowiada swoje imię, lub je wykrzykuje jak przy ataku. Dodatkowo u Pikachu podświetlają się policzki (swoją drogą bardzo ładnie to wygląda), a Charmanderowi podświetlają się otwarte usta (jakby wypuszczał płomienie podczas ataku). Gdybym miał jakoś skategoryzować zabawki, to Pikachu jest zdecydowanie do zabawy, a Charmander zdecydowanie do walki 🙂

Bezpieczeństwo dzieci jest najważniejsze

Do maskotek dołączona jest instrukcja (niestety nie w języku polskim) w której opisany jest sposób działania zabawek oraz informacje o bezpieczeństwie. No właśnie! Bezpieczeństwo! Warto wspomnieć, że maskotki co prawda powstały w Chinach, ale zostały wyprodukowane zgodnie z wieloma certyfikatami, w tym, ważne w Unii Europejskiej CE, które stanowi o bezpieczeństwie produktów z którymi mają kontakt dzieci. Ponadto są to zabawki licencjonowane marką Pokemon, które wyprodukowała firma Jazwares (zaprojektowane są w USA), gdzie bezpieczeństwo i jakość zabawek stoi na najwyższym poziomie (na metce jest o tym mnóstwo informacji). Możemy mieć więc pewność, że produkt jest w 100% bezpieczny dla dzieci.

Ponieważ mamy tu do czynienia z maskotką zawierającą elementy elektryczne, te też zostały sprytnie pomyślane. Na plecach Pokemonów są specjalne rzepy, które po otwarciu ujawniają ukryte komory na elektryczne pudełko, które jest głównym mechanizmem napędzającym interaktywne zabawki. Mechanizm nie jest duży i bezpiecznie zamknięty w plastikowym opakowaniu. Dodatkowo jest bardzo sprytnie zabezpieczony materiałem, więc nie ma żadnych widocznych kabli, lub innych niebezpiecznych elementów. Można go łatwo wyjąć, by wymienić baterie. Mechanizm ma również włącznik, jeśli nie chcielibyśmy by nasze maskotki wydawały dźwięków. Niestety mechanizmu nie odłączymy na stałe (a przynajmniej ja nie próbowałem), więc maskotki raczej trudno będzie bezpiecznie wyprać.

Zobacz unboxing!

Podsumowując – dostajemy bardzo wysokiej jakości, licencjonowany produkt, dostępny w polskich sklepach i aukcjach, w bardzo przystępnej cenie. Ja już mam trochę lat na karku, więc pamiętam za dzieciaka, jakie kiedyś były maskotki Pokemon. Niezmiernie się cieszę, że dzisiejszy Poke-fan może wybierać maskotki wśród tak profesjonalnie wykonanych produktów! Oby więcej takich!

Maskotki firmy Jazwares znajdziecie w najpopularniejszych sieciówkach – sklepach Empik i Smyk, a także na Allegro i stronach sklepów z zabawkami! Same maskotki znalazłem w cenie około 140 złotych.

Menu

przeczytaj jeszcze..