W nowych Pokemonach wiele rzeczy pójdzie nie tak, ale przynajmniej zjesz hot-doga na Orlenie

1 czerwca zobaczyliśmy drugi trailer gier Pokemon Scarlet i Pokemon Violet. Niestety nie mam dobrych wieści dla fanów, czekających na nowości.

Obejrzałem ten trailer i powiem wprost od razu – wydawał się miałki i nijaki. Nie wprowadził dla mnie autentycznie nic „wow”. Niczego, przy czym koniecznie już teraz chciałbym zagrać w nowe Pokemony.

Jak widzicie na powyższym trailerze, poznaliśmy 3 nowe Pokemony, oraz dowiedzieliśmy się, że na raz będzie można przeżywać przygodę z 4 graczami na raz (jak to zostanie rozwiązane – nie wiemy, bo jak widać na trailerze, każdy gracz miał siebie w dupie i poszedł w inną stronę, kraść fabułę).

LeChonk? Ale ktoś tu czegoś nie pomylił?

Na trailerze zobaczyliśmy też 3 nowe Pokemony podstawowe.

Pawmi będzie odpowiednikiem Pikachu w nowej krainie, Smoliv jest odpowiednikiem Oddisha, a Lechonk… cóż… chyba Meowth (a może Rattaty?).

No ale mam problem, bo Lechonk (Le Chonk) jest świnią, a słowo „chonk” i memiczne jego znaczenie odnosi się wyłącznie do „skali czonkerstwa kotów” którą przedstawiam poniżej:

Nastąpiło więc tu duże faux pas.

Sam design tych trzech Pokemonów jest całkiem fajny i nie mam do niego zastrzeżeń.

No ale pokazali też legendy.

Mam duży problem z legendami, bo są brzydkie i mają kiepskie nazwy. Dodanie członu „don”, sprawia wrażenie, że od razu dla mnie te legendy są digimonami, które zaraz będą przemieniać się w jakiegoś megalodona czy innego Voltrona. Niestety ich design mi się totalnie nie podoba. Dzieje się tu za dużo. Koraidon wygląda jak Shiny Solgaleo, a Miraidon ma kolorystykę jeden do jeden jak Lunala!

Koraidon i Miraidon Alternate Forme

A Pokemony leczyłem na Orlenie

Tak, no i stacja benzynowa. Wygląda na to, że Pokemon Center, będą karykaturą samą w sobie.

Tankowanie na trójce i poproszę hot-doga i 3 potiony.

Poznaliśmy też dwóch nowych profesorów, bo przecież dlaczego nie. Po co? Nie mam pojęcia. Ale proszę. Oto oni:

I jakby wiecie. Ten trailer dla mnie nie wniósł totalnie nic nowego, żadnego świeżego powietrza, nowości w serii. Może to jeszcze nie ten czas, kiedy poznamy następce mega-evo i Dynamaxa, ale jak na teraz ten trailer jak i nowe Pokemony całkowicie obchodzą mnie bokiem, są totalnie nijakie.

PS. Coraz więcej wskazuje na to, że gra jest robiona na bazie Legends: Arceus a nie Pokemon Sword/Shield (chodzi o silnik graficzny i sposób łapania Pokemonów). Zobaczymy jak to potoczy się dalej 🙂

Menu

przeczytaj jeszcze..