Pokemon Legends Z-A, czyli wracamy do Kalos w 2025 roku!

Niespodzianek na Pokemon Presents nie było wiele, ale jedna jest niezwykle intrygująca, bo to nowa gra z serii Legends.

Legends: Arceus wydano już kilka lat temu na Nintendo Switch i pozwoliło nam wrócić do Hisui – czyli starożytnego regionu Sinnoh. Pisałem wtedy, że to będzie raczej jednorazowy eksperyment, ale mimo wszystko chciałem zobaczyć kolejną grę z tej serii. No i super! Będziemy ją mieli, ale dopiero w 2025 roku!

Na Pokemon Presents 2024 nie pokazano nic więcej, oprócz eventów, które w grach już się dzieją i opisywałem je na stronie, oraz nowej mobilnej karcianki – Pokemon TCG Pocket, w której będziemy otwierać boostery z kartami Pokemon i będziemy mogli się nimi wymieniać (inaczej niż w TCG Live, gdzie tego robić nie wolno) i nawet walczyć! Ale premiera została ustalona na 2024 rok, więc czekamy, bo wygląda to na prawdę fajnie.

Za to zobaczyliśmy jeszcze zapowiedź (sam film, bez gameplayu i niczego więcej) nowej gry, której wydanie planowane jest na 2025 rok – Legends Z-A. W tej grze powrócimy do Kalos sprzed lat i z tego co widzę, fabuła będzie opierać się o projektowane i budowane Lumiose City. Nie wiadomo jak bardzo cofniemy się w czasie, ale raczej chyba mniej niż w Arceusie.

Kalos jest bardzo fajnie zaprojektowaną krainą z różnymi ciekawymi pomysłami. To była też pierwsza kraina w której przedstawiono nam mega-ewolucje i Legends również będzie do nich nawiązywał, bo grafika mega-ewolucji została przedstawiona na filmie.

W X/Y brakowało takiej dodatkowej gry Pokemon Z, która rozszerzała by dodatkowe wątki. Legends na pewno dotknie histori mega-evo oraz historii całej krainy, która akurat ma bardzo fajną fabułę, jest przecież AZ, starożytna broń i dużo ciekawych artefaktów w Kalos. Będzie na czym budować fabułę Legends A-Z.

Poza tym – Pokemon Presents nie przedstawiło nam dosłownie nic więcej. Było bardzo płytkie i… słabe. Nie mamy co się szykować na żadną grę Pokemon w 2024 roku bo nic nie zapowiedziano (nawet mobilnego, prócz Pocketa, który będzie bardziej aplikacją do zbierania niż grą). Czyżby to szykowanie sią na następcę Switcha i chwila oddechu przed burzą?

Menu

przeczytaj jeszcze..