Pokemon Champions. Po co powstaje klon Showdowna?

Podczas Pokémon Presents 2025 ogłoszono Pokémon Champions – grę skoncentrowaną wyłącznie na dynamicznych pojedynkach, która ma stać się platformą dla trenerów pragnących sprawdzić swoje strategiczne umiejętności. Choć zapowiedź wzbudziła entuzjazm wśród miłośników rywalizacji PvP, część społeczności wyraża wątpliwości co do kierunku, w którym zmierza franczyza.

Czym jest Pokémon Champions?

Gra ma być „skondensowaną esencją walk Pokémon”, łączącą mechaniki znane z głównych odsłon serii, takie jak typy, umiejętności czy ruchy, w środowisku nastawionym na rywalizację. Kluczowe cechy to:

  • Integracja z Pokémon HOME – możliwość wykorzystania ulubionych Pokémonów z poprzednich gier.
  • Walki cross-platformowe – rywalizacja na Nintendo Switch i urządzeniach mobilnych.
  • Różnorodne tryby – od rankingowych po casualowe, dostosowane do potrzeb graczy.
    Projekt przypomina nieco Pokémon Showdown – popularny fanowski symulator walk – jednak w wersji oficjalnej, z pełną obsługą najnowszych mechanik.

Entuzjazm vs. Wątpliwości: Społeczność Dzielona na Dwa Obozy

Dla części fanów Champions to spełnienie marzeń (albo ich problemów) w końcu nareszcie powstało dedykowane narzędzie dla competitive play! Nie trzeba czekać na kolejne główne gry, by testować teamy.

Są jesdnak głosy mówiące o początkach fragmentacji serii. Czy główne gry Pokemon stracą tryb PvP? Po co rozwijać go w dwóch miejscach? To może osłabić główne tytuły.

Obawy nie są bezpodstawne. Czy główne gry staną się wyłącznie „przygodówkami” z okrojoną rozgrywką sieciową? Fani pamiętają, jak w przeszłości usuwano funkcje (np. Battle Tower w Pokémon Sword/Shield), a teraz pytają: „Czy Game Freak znów poświęci treści dla wygody?”.

Na razie o tytule nie wiemy nic więcej, więc wszystko to są tylko domysły. Czas pokaże w jakim kierunku pójdzie GameFreak wraz z całą marką Pokemon.

Menu

Podobne wpisy:

, , ,

przeczytaj jeszcze..