Kończy się rok, więc zamiast kolejnego „randomowego” kalendarza z marketu, możemy wreszcie powiesić coś, na co faktycznie chce się patrzeć – oficjalne kalendarze z Pokemonami na 2026 rok. Testuję teraz dwa różne modele z Amazona i oba spokojnie mogę wam polecić, bo są porządnie wydane i mają naprawdę fajne grafiki.
Mały kalendarz ścienny z plakatem w środku

Pierwsza propozycja to kalendarz ścienny do powieszenia – klasyk, tylko w wersji „pokefan”.
- Każdy miesiąc ma innego Pokemona lub zestaw Pokemonów (na przykład Gengara, startery itd.).
- W środku, na środku kalendarza, ukryty jest plakat – po zakończeniu roku można go po prostu wyrwać i powiesić na ścianie, zamiast wyrzucać cały kalendarz.
- Format jest mniejszy niż standardowy wielki plakat – mniej więcej rozmiar dużej dłoni po złożeniu, po rozłożeniu jest oczywiście większy, ale nadal raczej „kompaktowy”, więc zmieści się na biurkiem albo przy łóżku.
- Największy plus to ładne, dopracowane grafiki – nie wygląda to jak losowy stock, tylko jak coś, co naprawdę chce się mieć nad biurkiem.

Cena: 27,71 zł
Link do zakupu: TUTAJ
Kalendarz „wydzieranka” – Pokemon na każdy dzień

Druga propozycja to coś, co od dawna chciałem mieć – kalendarz w pudełku, typu wydzieranka, czyli dokładnie taki, jaki wielu z nas kojarzy z domów rodziców czy dziadków.
- Dostajemy grubą „książkę” z kartkami na każdy dzień: codziennie inny Pokemon, a na weekend (sobota–niedziela) wspólna strona.
- Na każdej karcie jest grafika Pokemona i krótki opis, więc to nie tylko „data i dzień tygodnia”, ale też mały Pokedex na 2026 rok.
- Kalendarz można powiesić na ścianie albo postawić na biurku – w zestawie jest stojaczek, więc spokojnie robi za ozdobę biurka.
- Wydarte kartki można potem wykorzystać: jako zakładki do książek, wklejki do notesu, dekoracje – przy ok. 300 różnych Pokemonach szansa, że traficie na swojego ulubieńca, jest bardzo duża.
- Ten model przez ostatnie lata był trudno dostępny w Polsce, a teraz wreszcie można go normalnie zamówić z Amazona, bez kombinowania ze sprowadzaniem.

Cena: 59,20 zł
Link do zakupu: TUTAJ!
Który wybrać?
Jeśli szukamy czegoś na ścianę i z dużymi ilustracjami, bierzemy kalendarz ścienny z plakatem – jest prosty, zajmuje mało miejsca i po roku zostaje nam ładny plakat zamiast śmiecia. Jeśli natomiast lubicie codzienne rytuały, macie biurko, przy którym często siedzicie i jaracie się kolekcjonowaniem grafik, to kalendarz „wydzieranka” jest zwyczajnie fajniejszym gadżetem – codziennie inny Pokemon, trochę Pokedexu i sterta kartek, które można wykorzystać kreatywnie.
Jeżeli macie inne, oficjalne kalendarze z Pokemonami na 2026 rok, dajcie znać – chętnie dorzucę je do listy i sprawdzimy, co jeszcze sensownego da się powiesić na ścianie zamiast standardowego „kwiatki + kotki”.













